Czy meningokoki u dorosłych mogą się pojawiać?

Przyzwyczailiśmy się do tego, że meningokoki najczęściej atakują dzieci do 5 roku życia i później nastolatki między 16 a 21 rokiem życia. To spowodowało, że bardzo często myśląc o tej bakterii, dochodzi do sytuacji, w której osoby dorosłe czują się bezpieczne i wydaje im się, że w ogóle nie muszą się tym zagadnieniem przejmować. Jak się jednak okazuje, takie myślenie jest błędem, a jeśli chcemy mieć pewność, że meningokoki faktycznie nie będą nam zagrażały, to jak najszybciej powinniśmy się przeciwko nim zaszczepić i to bez względu na to ile mamy lat.

Nawet zdrowi

Prawda jest taka, że w przypadku meningokoków nikt nie może się czuć bezpieczny.

Co prawda występują one najczęściej w tych dwóch grupach wiekowych, ale to dlatego, że obydwie przebywają w dużych i zamkniętych skupiskach, dodatkowo małe dzieci nie mają jeszcze tak do końca rozwiniętej odporności, a znowu młodzież podejmuje bardzo ryzykowne zachowania, chociażby co chwilę całując się z kimś innym. Jednak prawda jest taka, że meningokoki mogą zaatakować każdego bez względu na płeć czy wiek. Co więcej, mogą one doprowadzić do choroby nawet człowieka, który był zdrowy i miał stosunkowo silną odporność. To oznacza, że jeśli chcemy mieć pewność, że faktycznie nic nam nie grozi ze strony tej bakterii, to musimy się jak najszybciej przeciwko niej zaszczepić.

Jak to jest z tymi szczepionkami

Trzeba wiedzieć, że w naszym kraju najczęściej występują choroby, które są wywołane meningokokami typu B i C, a to oznacza, że powinniśmy się skupić na szczepionkach, które właśnie przed nimi będą nas chroniły. Są to te same szczepionki, które podawane są małym dzieciom, jednak warto sobie zdawać sprawę z tego, że im później zaczniemy je przyjmować, tym mniej dawek będziemy musieli otrzymać, aby mieć pewność, że taka szczepionka będzie działała w prawidłowy sposób. Nie mniej, są one całkowicie bezpieczne, nie wywołują żadnych groźnych i trwałych powikłań, a ewentualny dyskomfort po ich przyjęciu, może się wiązać z gorączką czy obrzękiem w miejscu wkłucia, które znikną samoistnie, nie pozostawiając w naszym organizmie najmniejszego śladu. To, że jesteśmy dorośli, wcale nie oznacza, że możemy czuć się bezpiecznie i nie musimy się przejmować meningokokami.

Wręcz przeciwnie, każdy jest narażony na działanie tych bakterii, a to oznacza, że każdy powinien przemyśleć zaszczepienie się przeciwko nim. To jedyny skuteczny sposób, który może nas ochronić przed bardzo groźnymi chorobami, które nawet w ciągu doby mogą doprowadzić do naszego zgonu.